GABLOTA NR 2









Statuetka Honorowego Ambasadora Sądeckiego Sztetlu przyznawana jest przez "Sądecki Sztetl" od roku 2015 r., w ten sposób honoruje się osoby pracujące na rzecz pojednania, dialogu i pamięci o żydowskiej przeszłości regionu. „Sądecki Sztetl” jest programem historycznym realizowanym w ramach Fundacji Nomina Rosae. Program ten ma na celu przybliżenie sądeczanom oraz wszystkim zainteresowanym kultury, religii i historii Żydów. Statuetka wykonana jest ze szkła i przedstawia płomień, symbol pamięci. Szklana kula, która jest otoczona płomieniem, symbolizuje kulę ziemską a wraz z nią wszystkich ludzi, bez względu na rasę, wyznanie i poglądy. Ira Goetz otrzymał to wyróżnienie w roku 2017 za zasługi na rzecz upamiętnienia społeczności żydowskiej ziemi gorlickiej, a w szczególności Biecza, oraz niezwykłe świadectwo z czasów Zagłady, które złożył dla potomnych mieszkających w jego rodzinnym mieście. Podczas uroczystości 75. rocznicy zagłady getta w Bieczu Ira Goetz oficjalnie przekazał statuetkę na rzecz mającej powstać wystawy poświęconej Żydom tego miasta.









Jad. Wskazówka do Tory (hebr. i jid. jad = ręka, dłoń) – pałeczka z rękojeścią o zróżnicowanych kształtach, najczęściej zakończona wyobrażeniem dłoni z wyciągniętym palcem wskazującym, używana w synagodze podczas odczytywania zwoju Tory przez osobę stojącą na bimie. Zwyczaj używania wskazówki wywodzi się ze szczególnego traktowania zwoju Tory, jako świętości, której podczas czytania nie wolno profanować, wodząc gołym palcem po tekście. Pierwsze wskazówki do Tory zaczęto wytwarzać prawdopodobnie w Niemczech w XVI w. Prezentowany na wystawie jad jest wytworem współczesnym.



Mezuza. Specjalny, ozdobny drewniany futerał z umieszczonym w środku zwitkiem pergaminu, na którym zostały wypisane ręcznie przez sofera wersety z Tory, stanowiące fragment tekstu codziennej modlitwy Szma Israel. Przez mały, prostokątny lub okrągły otwór w górnej części mezuzy widoczny był jedynie napis Szad(d)aj (hebrajskie, Wszechmocny). Mezuzę przytwierdzano do prawej framugi drzwi, w górnej jej części (w pozycji nachylonej pod pewnym kątem), przy głównym wejściu oraz na framugach drzwi, wiodących do poszczególnych pomieszczeń w domu żydowskim. Pobożni Żydzi zarówno przy wchodzeniu, jak i opuszczaniu danego pomieszczenia, dotykali m. z czcią, palcami prawej dłoni, a następnie całowali je. W Bieczu zidentyfikowano jeden dom pożydowski, w którym na drzwiach znajdują się ślady po mezuzach (właściciel pragnie pozostać anonimowy). przedstawiona na wystawie mezuza to wyrób współczesny.


















Prezentowana na wystawie laska odnaleziona została na strychu Talmud-Tory. Wykonana jest z metalowego rdzenia na który nałożono kolorowe krążki wykonane ze zwierzęcych rogów. Być może należała do Elizera Drillecha, który był najprawdopodobniej najstarszym w historii żydowskim mieszkańcem Biecza. Żył 105 lat, długi czas pełnił funkcję szamesa – sługi bóżniczego w bieckiej synagodze. Czasami zastępował nieobecnego świadka podczas ceremonii obrzezania i nadania imienia. Na zdjęciu uwieczniono moment, w którym Elizer Drillech stoi w drzwiach synagogi, przy wejściu prowadzącym do sali modlitewnej dla kobiet (babiniec), mieszczącej się na piętrze budynku synagogi Szil.

















Antal. Netilat jadaim (hebr., mycie rąk; dosłownie: „wzięcie” [podniesienie] rąk) – wyrażenie używane w odniesieniu do obmywania rąk, stanowiące część błogosławieństwa, odmawianego rano, po przebudzeniu i ubraniu się, oraz przed spożyciem chleba. Przed wytarciem rąk mówi się: „Bądź błogosławiony Panie mój, Boże nasz, Królu Wszechświata, który uświęciłeś nas swoimi przykazaniami i rozkazałeś nam obmywać ręce”. Od tego samego rdzenia co słowo netila, pochodzi również termin, oznaczający czerpak lub małe naczynie (antal, natla), używane do rytualnego obmywania rąk przed posiłkami i po nich oraz przed modlitwą. Rabi Aszer ben Jechiel (XIII/XIV w.) uważał, że chociaż naczynie używane jest przed spożyciem chleba, formuła błogosławieństwa dla mycia rąk przed Birchot ha-szachar nie ulega zmianie. Tak jak niegdyś, kapłan musiał obmyć ręce przed rozpoczęciem codziennych modłów (Wj 30,19-20), tak i teraz należy naśladować tę czynność, jako pozostałość rytuału świątynnego. Rankiem, wiele osób odmawia to błogosławieństwo dopiero w synagodze, jako część wstępnych modlitw przed szacharit, ale obecnie w gminach aszkenazyjskich chaz(z)an nie wypowiada go na głos.


Jarmułka lub mycka, także kipa - mała, okrągła czapeczka bez daszka, zakrywająca tylko wierzch głowy, noszona powszechnie przez żydowskich mężczyzn w środkowej i wschodniej Europie. Na co dzień zakładano skromne, czarne jarmułk, natomiast w święta – bardziej okazałe, często aksamitne, ozdobione haftem. Te okolone futerkiem w Polsce nazywano szabasówkami. Obecnie jedynie Żydzi ortodoksyjni zobowiązani są do ciągłego noszenia j. (wśród religijnej młodzieży – pod wpływem ruchu Bne(j) Akiwa – upowszechnił się zwyczaj noszenia szydełkowych j., zwanych w języku hebrajskim kipa sruga), Żydzi reformowani nie muszą nakrywać głowy, nawet w synagodze. Prezentowana na wystawie jarmułka jest oryginalnym zabytkiem należącym niegdyś do znanego z nazwiska Żyda Biecza.







Kafle - wyrób ceramiczny służący do wykładania powierzchni pieców grzewczych. Piec kaflowy służył do ogrzewania pomieszczeń, był rodzajem pieca akumulacyjnego. Pojawił się w połowie XVIII stulecia, rozwijany i udoskonalany zwłaszcza w Niemczech. Prezentowane na wystawie przedwojenne kafle pochodzą z dawnego domu Zeinwela Borgenichta i Mosesa Bergera. Starszym mieszkańcom Biecza dom ten kojarzy się zapewne z Barem Smakosz, który tu się mieścił. Także przed wojną była tu restauracja i hotel. Właściciele byli różni, ale klienci właścicieli knajpy: Żyda i Polaka trzeźwieli w tym samym miejscu, na zapleczu od strony południowej.


POWROT