CHCIAŁBYM PUBLICZNIE PODZIĘKOWAĆ PANI KATARZYNIE ŁYSAK ZA TĘ CZĘŚĆ WYKŁADU, KTÓRA POŚWIĘCONA BYŁA ŻYDOM BIECZA. TO PIERWSZE TAKIE PUBLICZNE WYSTĄPIENIE OD WIELU LAT, KTÓREGO AUTOREM... NIE JESTEM JA. MAM NADZIEJĘ, ŻE TEMATYKA ŻYDOWSKA BIECZA JUŻ NA STAŁE WEJDZIE DO DYSKURSU PUBLICZNEGO W TYM MIEŚCIE.

Uwagi przedstawione przeze mnie są w wielu miejscach drobiazgowe - można odnieść wrażenie, że się "czepiam". Liczyłem jednak na to, że autorka wykładu skontaktuje się ze mną, nie musiałbym poniższych błędów wytykać publicznie.

UWAGI:

1. Obóz w Mauthausen nie jest położony w Niemczech, lecz 20 km od Linzu w Austrii.

2. Przy wymienianiu obozów, w których przebywali bieczanie pominięto obozy Melk, Schlieben, Ebensee, St. Valentin, Gusen, Theresienstadt, Lipsk, Lwów - Janowska, Skarżysko-Kamienna.

3. Wydaje się, że większość więźniów przebywała nie w Auschwitz, lecz jednak w Płaszowie i Prokocimiu.

4. "Przed wojną zamieszkiwało Biecz około 632 Żydów" - Korzystając z wielu innych źródeł można śmiało określić liczbę Żydów Biecza na 700-850 osób.

5. Przejęzyczenie, przesiedleni z Łodzi byli Żydami nie Niemcami.

6. W Bieczu Żydzi nie posiadali majątków ziemskich (wyjątek to dwór Nathana Steina w Brzezawie, za Sanem), być może chodzi o gospodarstwa rolne?

7. Z wypowiedzi wynika, że po utworzeniu getta, do Biecza byli przywożeni Żydzi z okolicznych miejscowości. Ten proces rozpoczął się dopiero na przełomie wiosny i lata 1942 r.

8. Na początku roku 1941 nie było w Bieczu masowych aresztowań, przesiedleń i wywózek do obozów pracy w Płaszowie, Bieżanowie i Prokocimiu. Żydzi z Biecza byli wywiezieni do obozu w Prokocimiu, via Płaszów.

9. Eskalacja mordów na ludności Żydowskiej Biecza nie zaczęła się latem 1942 r. tylko od 3 stycznia 1942 r. Dzień ten rozpoczął serię kilku większych egzekucji w mieście.

10. Szopy, czyli baraki w których przetrzymywano Żydów przed wywózką do Bełżca nie znajdowały się w sąsiedztwie rynku, lecz sądu grodzkiego (obecnie Liceum Ogólnokształcące).

11. Przejęzyczenie - policja na takie praktyki (tropienie Żydów) się oczywiście zgadzała.