Cennym obiektem znajdującym się w zasobach Muzeum Ziemi Bieckiej w Bieczu jest granitowa macewa pochodząca z miejscowego cmentarza. Niezwykłość tego eksponatu polega na tym, że jest to jedyna (nie licząc tych wmurowanych w pomnik), zachowana płyta nagrobna w Bieczu. Macewa znajduje się na wewnętrznym dziedzińcu Muzeum Ziemi Bieckiej - oddział "Kromerówka". Jej losy nie są znane, odnaleziona została w podziemiach ratusza. Być może cenny materiał z jakiego została wykonana (czarny granit) i chęć wtórnego jej wykorzystania, uratował ją od zniszczenia. Wykonano ją dla młodzieńca Cwi Hirsza Sznepsa, syna Moszego (Mojżesza), pochowanego 18 października 1925 r.
Na wystawie etnograficznej Muzeum Ziemi Bieckiej w Bieczu, eksponującej wytwory dawnego kowalstwa, znajduje metalowa gwiazda Dawida, będąca częścią stelli nagrobnej żydowskiego cmentarza. Gwiazda Dawida, Magen Dawid jest to sześcioramienna gwiazda (heksagram) złożona z dwóch zachodzących na siebie trójkątów równoramiennych. Przez Żydów zwana Tarczą Dawida, w gnozie i innych systemach wiedzy ezoterycznej znana jest jako pieczęć Salomona. Gwiazda Dawida nie jest symbolem religii żydowskiej, tylko znakiem, który ma wymiar narodowościowy. Jest charakterystyczny dla państwa Izrael - od 1948 roku stanowi jego godło. Jak już wspomniano w Domu z Basztą, w części poświęconej rzemiosłu kowalskiemu, znajduje się kuta w metalu Gwiazda Dawida z wpisaną w nią drugą, mniejszą. Najprawdopodobniej wieńczyła jedną z żydowskich macew. Po wojnie była jedną z wielu pełniących funkcję wycieraczki przed domem. Pozyskana przez pracowników muzeum od mieszkańców miasta- w zamian za inną, kupioną w sklepie - znalazła miejsce na ww. ekspozycji..
Parowa Fabryka Cukrów „Józefina” mieściła się na zapleczu pierwszego piętra kamienicy należącej przed wojną do Altera Liszego Weinbergera (obecnie Grodzka 2). Jej właścicielem był Pinkas Josefstahl, cukiernik i prywatny urzędnik. Fabryczka zatrudniała 5-6 osób, dorywczo także dzieci. Wspomina o tym Ira Goetz z USA, który za kilka cukierków pomagał przy pakowaniu słodyczy i wyrobie macy. Jeszcze na początku wojny firma zatrudniała 2 pracowników żydowskich i jednego Polaka. Puszkę pozyskano z Krynicy-Zdroju. |