CEGIELNIA W BIECZU
   
Jednym z miejsc martyrologii Polaków i Żydów był teren cegielni położonej w Bieczu ul. Dolne Przedmieście, przy drodze Biecz - Jasło. Przed wojną Cegielnia Parowa Stein i Kurz należała do bieckich Żydów. W Rejestrze miejsc i faktów zbrodni popełnionych przez okupanta hitlerowskiego na ziemiach polskich w latach 1939-1945. Województwo krośnieńskie,Warszawa 1983 podano wykaz mordów dokonanych w tym miejscu:
5 II 1942 r. funkcjonariusze gestapo z Jasła rozstrzelali koło cegielni 2 Żydówki, przywiezione z Jasła. Były to córki adwokata Cukiera (Zukiera)
2 V 1942 r. żandarmi rozstrzelali w cegielni 12 osób - mężczyzn. Ustalono, że 7 osób przywieziono z Krosna. Prawdopodobnie pozostałe ofiary pochodziły z Gorlic.
Znane są jedynie 2 nazwiska: Król Stanisław, Maczuga Jan, ur. 15 VII 1908 r., aresztowany 24 IV 1942 r. Egzekucja była prawdopodobnie planowana wcześniej, gdyż groby dla pomordowanych kopali Żydzi w przeddzień rozstrzelania. Przyczyn egzekucji nie ustalono. Zwłoki pochowano w Bieczu, a po ekshumacji przeniesiono na cmentarz w Glinniku Mariampolskim. Po wojnie w ścianę cegielni wmurowano pamiątkową tablicę.

Budynek cegielni z umieszczoną na ścianie tablicą pamiątkową. Na zdjęciu po prawej pierwotna, nieistniejąca tablica. Zdjęcie po prawej pochodzi z: Cynarski St., Garbacik J. - Jasło oskarża. Zbrodnie hitlerowskie w regionie jasielskim 1939-1945, s. 189, Warszawa 1973.
Następną informację dotyczącą mordów w cegielni znaleźć można w wydawnictwie Dusza Ludwik - Informator o miejscach walk, straceń i męczeństwa ludności w powiecie gorlickim w okresie II wojny światowej, Rzeszów, 1971.
W dniu 2 maja 1942 r. żandarmeria niemiecka przywiozła do Biecza z więzienia w Jaśle siedem osób nieznanych nazwisk, oraz z aresztu w Gorlicach Stanisława Króla, Jana Maczugę i Esterę Nebenzal. Wymienione osoby zostały rozstrzelane na terenie cegielni
w Bieczu. Podobne egzekucje, tak ludności polskiej, jak i żydowskiej odbywały się tam kilkakrotnie. Po zakończeniu wojny zwłoki ekshumowano i przeniesiono na cmentarz w Bieczu. Na budynku cegielni wmurowana została pamiątkowa tablica.
Ludwik Dusza w książce poświęconej ruchowi ludowemu Ziemi Bieckiej - Kryptonim "Nadleśnictwo 14": z dziejów konspiracji w Gorlickiem, Warszawa 1981 informuje, że "2 maja żandarmeria niemiecka rozstrzelała na terenie cegielni w Bieczu 10 osób, których 7 przewieziono z więzienia w Jaśle, a 3 z Gorlic. Udział w egzekucji brał także kierownik placówki policji kryminalnej z Jasła Ernst Hildenbrandt."
W roku 1940 lub 1941 na terenie cegielni w Bieczu zastrzelona została przez Niemców Mariem Peterfreund. (Informacja pochodzi z akt znajdujących się w zasobach IPN o/Kraków. Wnioskodawcą o uznanie Mariem Peterfreund za zmarłą był Izzak Peterfreund.W zasobach IPN znajdują się dwa takie wnioski: Sygnatura IPN Kr 3/152 i Sygnatura IPN Kr 3/158, różniące się rokiem zbrodni.)
W marcu 1945 roku przeprowadzono na terenie cegielni ekshumację 7 osób rozstrzelanych w 1942 r. Komisja ekshumacyjna działała pod przewodnictwem lekarza Mateli, pochodzącego z Binarowej. Z relacji przesłanej w 1974 r. do Muzeum Regionalnego w Bieczu przez Mariana Augustowskiego (ówczesnego wiceburmistrza Biecza) wynika, że z grupy tej rozpoznano zwłoki dwóch osób. Utworzony "Komitet Obywatelski Ekshumacji i Pogrzebu Ofiar" był również organizatorem uroczystego pogrzebu. Nadano mu charakter propagandowy. Jak pisze w swoim sprawozdaniu M. Augustowski w pogrzebie uczestniczyło ok. 5000 osób. Ekshumowane zwłoki wystawiono w suszarni cegielni na widok publiczny. Nad trumnami przemawiali przedstawiciele władz powiatowych i gminnych.

Nieistniejący pomnik pomordowanych w cegielni - zdjęcie pochodzi z: Ślawska G. - 150 lat Ochotniczej Straży Pożarnej w Bieczu.
|